Jaka przyszłość czeka branżę mięsną – czy poradzi sobie z wieloma problemami od globalnego kryzysu po zmiany trendów i regulacji prawnych? Jak przetrwać okres podwyżek i poradzić sobie z wysokimi cenami źródeł energii? Gremi Personal ma dla Ciebie konkretne pomysły i rozwiązania. Przeczytaj nasz artykuł i dowiedz się, jak zwiększyć rentowność mięsnego biznesu.
Od rozkwitu do kryzysu
Mimo rosnących kosztów produkcji i utraty rynku rosyjskiego, branża mięsna była jeszcze niedawno jedną z najbardziej opłacalnych gałęzi przetwórstwa. Wartość eksportu polskiego mięsa w 2021 r. wyniosła 7 mld euro. Rok 2022 nie był już tak łaskawy przynosząc wiele problemów. Miały na to wpływ galopująca inflacja oraz globalny kryzys wywołany m.in. trwającą wojną w Ukrainie. Produkcja mięsa stała się mniej rentowna na każdym jej etapie po kryzysie związanym z przerwami dostaw energii. Problemy odczuwają wszyscy: hodowcy, ubojnie jak również producenci mięsa i wędlin.
Nadchodzi zmiana trendów
W tej dziedzinie biznesu jedną z najważniejszych kwestii jest bezpieczeństwo i jakość produktu. Kiedyś kojarzone z luksusem, dziś mięso jest stosunkowo tanie. Przyczyniła się do tego masowa hodowla i prymat zysku nad jakością. Polska jest już na drugim miejscu po Hiszpanii w użyciu antybiotyków w hodowli zwierząt. Zwracanie uwagi na jakość oraz postępujący kryzys klimatyczny skłaniają konsumentów do rezygnacji z mięsa na rzecz roślin. Inni coraz bardziej świadomi konsumenci sięgają po produkty rzemieślnicze, pochodzące z małych manufaktur. Dlatego bardzo ważna jest edukacja hodowców oraz przestrzeganie wytycznych i zaleceń oraz liczenie się ze wzrostem opłat za kontrole weterynaryjne. Unia Europejska chce zakazać reklamy mięsa w miejscach publicznych. Takie rozwiązania przyjmują już niektóre miasta. Holenderski Haarlem będzie pierwszym miastem na świecie, które zabroni wyświetlania reklam mięsa w przestrzeni publicznej w celu ograniczenia konsumpcji i emisji gazów cieplarnianych. Aktywiści klimatyczni i lekarze już namawiają do ograniczenia konsumpcji mięsa, szczególnie czerwonego. Możliwe, że w niedalekiej przyszłości mięso w ogóle stanie się niepopularne. Chów klatkowy będzie zakazany w całej UE od 2027 roku. To koniec ogromnego cierpienia stłoczonych w klatkach świń, kur, cieląt czy królików, ale cała branża musiała zmierzyć się z restrukturyzacją.
Nowe źródła energii i środków
Branża mięsna szuka rozwiązań. W stanowisku przedstawionym przez Unię Producentów i Pracodawców Przemysłu Mięsnego, branża przedstawiła swoje oczekiwania. Są to między innymi możliwość współfinansowania inwestycji z odnawialnych źródeł energii ze środków pochodzących z budżetu państwa. Duża część branży już korzysta z tego typu rozwiązań, ale ich upowszechnienie i współfinansowanie przez państwo, sprawiłoby, że zakłady stałyby się niezależne energetycznie, co choć w części rekompensowałoby wzrosty cen pozostałych nośników energii lub pozwoliło je w pełni zastąpić.
Pozytywne zmiany
Branża mięsna, jeśli chodzi o warunki zatrudnienia, w ostatnich latach bardzo się zmieniła – uważa Damian Guzman, zastępca dyrektora generalnego w agencji zatrudnienia Gremi Personal, skupiającej się na rekrutowaniu pracowników z zagranicy. Podczas Kongresu Mięsnego & Roślinne Alternatywy 2023 mówił on o wpływie wojny na Ukrainie na rynek pracy w Polsce i na branżę mięsną: „Pracownicy, którzy przyjeżdżali do Polski za pracą jeszcze 8-9 lat temu nie chcieli pracować w branży mięsnej i rybnej. Obecnie coraz więcej osób jest chętnych do tego, aby podjąć pracę w tych sektorach w związku z automatyzacją, polepszeniem warunków pracy i płacy.”
Recepta na rotację
58 proc. przedstawicieli branży mięsnej uważa, że na rynku panuje duży niedobór pracowników, a 65 proc. przedsiębiorstw boryka się z dużą rotacją pracowników – wynika z badania Centrum Analitycznego Gremi Personal przeprowadzonego na reprezentatywnej grupie przedsiębiorców zarządzających wielkimi zakładami mięsnymi. Jak sobie z tym poradzić? Pracownik, który ufa i lubi swojego pracodawcę, jest bardziej lojalny i mniej skory do szukania nowej pracy. Jak budujemy takie relacje? Gremi Personal specjalizuje się w sprowadzaniu pracowników ze wschodu, a ostatnio także z Azji i Ameryki Południowej. Od samego początku stawiamy na dobre relacje i pomoc. Otaczamy pracowników opieką od samego początku pobytu w Polsce. Pomagamy im się zaadoptować do nowych warunków. Poza tym prowadzimy program lojalnościowy, przygotowujemy prezenty na święta oraz organizujemy imprezy, a dla najbardziej utalentowanych dzieci pracowników mamy specjalny program stypendialny. Wiemy też, że na rynku brakuje mężczyzn. Dlatego ludzi do pracy szukamy w nowych lokalizacjach, zapraszając ich z krajów azjatyckich oraz z Ameryki Południowej. Wszystkie komplikacje związane z podróżą, pozwoleniami, procedury uzyskania koniecznych zgód bierzemy na siebie.
Przygotuj się na sezonowość
Zważywszy na to, że 1/5 przetworów z mięsa produkowana jest na eksport (23% firm eksportuje ponad 50 proc.), bardzo ważne jest planowanie. Z naszych wewnętrznych badań wynika, że większość firm (43%) deklaruje, że horyzont planowania ma krótki – do pół roku. Badania Gremi Personal dowodzą, że tylko 1/5 firm planuje produkcję na kilka lat naprzód. Zakłady, które planują na lata naprzód, powinny mieć sprawdzonych pracowników, którzy nie zmieniają pracy w trakcie trwania kontaktu. Tu z pomocą przychodzi nasza usługa outsourcingu. Ryzyko związane z sezonowością bierzemy na siebie. Jeśli potrzebujesz więcej rąk do pracy, zapewnimy Ci je. Jeśli przytrafi Ci się przestój, po prostu zmniejszymy liczbę pracowników. To my załatwiamy wszystkie formalności, przenosząc ludzi do innej pracy i innych zadań. Wygodnie prawda?
Dowiedz się więcej o naszych usługach i zacznijmy współpracę!