W Polsce otwierają się ośrodki dla osób z Ukrainy, którzy potrzebują kwarantanny. Wiele branż już cierpi z powodu niedoboru pracowników.
Ośrodki kwarantanny są przede wszystkim potrzebne pracownikom, którzy tymczasowo wyjechali na Ukrainę i chcą wrócić do pracy w Polsce. O tym poinformował Censor.NET w nawiązaniu do oświadczenia polskiej firmy zatrudnienia Gremi Personal, która niedawno uruchomiła dwa ośrodki kwarantanny dla pracowników ukraińskich w Gdańsku i Łodzi.
Konieczność taka pojawiła się wraz z wprowadzeniem w Polsce systemu kwarantanny, spowodowanego pandemią koronawirusa i zamknięciem granicy ukraińsko-polskiej. Zgodnie z zarządzeniem Ministra Spraw Wewnętrznych Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 17.03. 2020, obywatele polscy, cudzoziemcy posiadający Kartę Polaka, cudzoziemcy posiadający zezwolenie na pobyt stały w Polsce oraz cudzoziemcy posiadający zezwolenie na pracę w Polsce mogą wjechać na terytorium Polski. Jednak warunkiem dla wszystkich jest 14-dniowa kwarantanna.
„Ośrodki kwarantanny są potrzebne przede wszystkim naszym pracownikom, którzy tymczasowo wyjechali na Ukrainę, w tym czasie zamknięto granice, a teraz próbują wrócić do pracy. Jak również dla Ukraińców, którzy mają pozwolenie na pracę w Polsce, ale nie mogą wyjechać do Polski, ponieważ nie wiedzą, gdzie odbędzie się kwarantanna” wyjaśnia Tomas Bogdevic, dyrektor generalny Gremi Personal.
Podkreślił, że polski biznes obecnie pilnie potrzebuje siły roboczej z Ukrainy. Przemysł spożywczy, firmy produkcyjne, magazyny logistyczne, sklepy spożywcze, firmy rolnicze – wszystkie te sektory już zaczęły odczuwać niedobór pracowników.
Także ogłoszony 18.03.2020 przez polski rząd program „tarczy antykryzysowej” zawiera w sobie pakiet wsparcia dla pracowników z zagranicy, który obejmuje: automatyczne przedłużanie wiz, zezwoleń na pobyt i pracę dla cudzoziemców przebywających już w Polsce na okres kwarantanny.