Kontrola PIP ma pomóc pracodawcom

W 2025 r. Państwowa Inspekcja Pracy zaplanowała przeprowadzenie 55 tys. kontroli u przedsiębiorców – w planie znalazły się elementy powiązane ze Strategią Migracyjną 2025-2030 oraz zapowiedzianą walką z nielegalnym zatrudnieniem.

Opublikowany niedawno Program Kontroli PIP na trzyletni okres 2025 – 2027 wyznacza główne obszary kontroli: zatrudnienia na podstawie umów cywilnoprawnych; legalności zatrudnienia i innej pracy zarobkowej obywateli polskich oraz cudzoziemców; działalności agencji pracy i korzystania z outsourcingu, sposoby prowadzenia ewidencji czasu pracy, zapewnianie odpoczynków i pracy ponadwymiarowej; przestrzegania przepisów o czasie pracy oraz ograniczeń handlu w niedziele i święta; czasu pracy kierowców oraz uprawnień związanych z rodzicielstwem.

Działania Inspekcji będą obejmować także szeroko zakrojone inicjatywy prewencyjno-promocyjne, które mają dotrzeć do co najmniej 40 tys. podmiotów. Celem tych działań jest nie tylko kontrola, ale także edukacja i wsparcie w zakresie stosowania przepisów prawa pracy, co ma przyczynić się do poprawy warunków pracy i zwiększenia świadomości prawnej wśród różnych grup społecznych.

W 2024 roku PIP nałożyła rekordową wartość kar o łącznej wartości 23,3 mln zł za łamanie praw pracowników. Inspektorzy PIP są uprawnieni do dokonywania kontroli o każdej porze dnia i nocy i bez zapowiedzi.

PIP działa sprawnie i aktywnie, zgodnie z ustawą, w Gremi Personal jest stale obecna, bo mamy biura w całej Polsce, więc niemal non stop jesteśmy kontrolowani. Plan na najbliższe lata jest bardzo ambitny, kontrola dotyczy szerokiego zakresu – od osób szczególnie narażonych: młodocianych, osób z niepełnosprawnościami i cudzoziemców, po tematykę kontroli – od BHP do outsourcingu. Widać wyraźnie nacisk na branże, w których osoby pracują fizycznie i w ciężkich warunkach – głównie w przemyśle, budowlance i w stoczniach. W związku z ostatnimi aferami wizowymi i wykryciem nieprawidłowości kontrola będzie rozróżniała zatrudnienie obywateli ukraińskich na mocy specustawy i pozostałych cudzoziemców, pochodzących z odleglejszych kontynentów jak Afryka czy Azja, a kontrola będzie dotyczyła wynagrodzenia, warunków pracy oraz legalności jej podjęcia. PIP będzie sprawdzała czy osoby te naprawdę pracują czy nie zachodzi tu działanie pozorowane, które de facto jest przemycaniem migrantów. PIP będzie weryfikowała formy zatrudnienia – czy są na stałe czy czasowe. Kontrola będzie dotyczyła także pracowników delegowanych oraz pracujących zdalnie. Warto podkreślić, że na pierwszym etapie kontroli PIP nie wydaje decyzji karnych od razu, ale daje czas na poprawę. Kontrola ma się skupić też na akcjach informacyjno-prewencyjnych, które powinny podnieść świadomość pracodawców w zakresie zmieniających się non stop przepisów prawa. – komentuje Karolina Szleszyńska, wiceprezeska Gremi Personal ds. prawnych.

Zobacz również: