86 % przedsiębiorstw z branży automoto zatrudnia obywateli Ukrainy – wynika z najnowszego badania Centrum Analitycznego Gremi Personal.
Wyniki nie są zaskakujące: w niemal każdej firmie w Polsce pracują obywatele Ukrainy – przed wybuchem rosyjskiej wojny stanowili największą migrację zarobkową, a po wojnie – największą społeczność uchodźczą. – komentuje Damian Guzman, zastępca dyrektora generalnego Gremi Personal, międzynarodowej agencji zatrudnienia specjalizującej się w zatrudnianiu cudzoziemców.
W niemal połowie badanych firm (47 %) co piąty pracownik to cudzoziemiec (10 %), a 86 % cudzoziemców stanowią Ukraińcy – ponad 50 % jest ich w 12 % badanych firm.
Rotacja w tej branży jest stosunkowo niewielka – 32% firm wskazała, że średnio jest to 5-10 %. Spore braki kadrowe odczuwa 32.56% firm, duże – 10%.
40 % firm planuje zatrudnić nowych pracowników w ciągu najbliższych 3 miesięcy.
To liczba pokazuje, że branża motoryzacyjna rośnie i rozwija się pomimo problemów gospodarczych i geopolitycznych. Oznacza to także, że Polska jest już krajem migracyjnym, jesteśmy atrakcyjnym krajem migracji zarobkowej, ba, niektóre sektory gospodarki bez migrantów nie wyrabiałyby normy, jak np. budownictwo czy przetwórstwo przemysłowe. Widzimy rosnącą rolę pracowników zagranicznych niemal we wszystkich sferach gospodarki. Bez zmiany polityki migracyjnej na rynku pracownika niewykwalifikowanego, Polska wkrótce stanie w obliczu twardej rzeczywistości, ponieważ potencjał migracyjny krajów sąsiednich (Ukraina, Mołdawia, Białoruś) się kończy, a rozszerzenie rynku na pracowników z Azji to konieczność, oczywiście ostrożnie ze względu na kwestie bezpieczeństwa narodowego. Dane dotyczące rotacji w branży automoto pokrywają się z naszymi wewnętrznymi danymi – w przedsiębiorstwach, z którymi pracujemy jest to 9-12 %. – komentuje Damian Guzman.
Jako największe bolączki branży większość respondentów wskazała skutki globalnej recesji (35 %), w dalszej kolejności: brak pracowników (26 %), niestabilną sytuację polityczną (23 %), utratę kluczowych rynków zbytu (9 %) oraz wysoką inflację (7 %).
Na pytanie „czy rosyjska wojna miała wpływ na biznes” większość (35 %) odpowiedziała tak, wskazując na konkretne przeszkody takie problemy z dostawcami komponentów i surowców (drewno, sklejka), co powodowało przestoje w produkcji, brak regularnych dostaw potrzebnych do produkcji opakowań przemysłowych (palet, skrzyni, nadstawek); rosnące koszty energii, gazu oraz zwiększone koszty operacyjne z tego powodu, a także – w dalszej części – droższe serwisy i części zamienne.
W badaniu wzięło udział 43 przedstawicieli sektora automoto, badanie zostało przeprowadzone w trakcie 13. edycji Konferencji Moto Idea, która odbyła się w dniach 24-25 października 2023.